niedziela, 26 lutego 2017

Obywatel robot?

O robotyzacji napisane już wiele i nakręcono wiele filmów, między nimi świetny obraz z Willem Smithem "Ja robot". Tym razem jednak okazuje się, że politycy i ludzie biznesu mają w realnym naszym świecie ciekawe pomysły dotyczące robotyzacji. Co do polityków, niedawno przeczytałem artykuł o tym, że Belgii nadano obywatelstwo i akt urodzenia pierwszemu robotowi. Zadziwiające, że roboty zaczynają powoli dorównywać ludziom w zakresie identyfikacji społecznej.  Ale jest coś innego, co bardziej mnie zaciekawiło z zakresu robotyki, o czym czytałem niedawno.

Być może niektórzy pamiętają o rozważeniach Komisji Europejskiej na temat objęcia robotów ubezpieczeniem społecznym. Niektórzy wyśmiewali to jako typowo europejskiej dziwactwo i przykład tego że Komisja Europejska myśli o rzeczach niewłaściwych. W końcu roboty ani nie chorują (co najwyżej się psują), ani nie odchodzą na emeryturę. Jednak niedawno przeczytałem wywiad z Billem Gatesem, a więc bardzo szanowaną postacią świata biznesu, który również odniósł się do podobnego pomysłu. Bill Gates uważa, że jeśli robot zabiera człowiekowi pracę, to powinien płacić podatki. Oczywiście nie sam robot, ale firma, która korzysta z jego pracy. W ten sposób można zbierać środki na wspieranie ludzi, którzy tracą pracę w wyniku robotyzacji.

Bill Gates jest także zdania, że należy bardzo uważnie przemyśleć konsekwencje robotyzacji. To oznacza, że trzeba zapewnić odpowiednią migracje zawodową lub pomoc ludziom, którzy pracują w zawodach zagrożonych wymarciem z powodu przejęcia ich przez roboty. Temat nie jest wcale banalny, gdyż może to dotyczyć najpierw dziesiątków milionów ludzi na całym świecie, a potem nawet miliardów. Z tym fantem na pewno trzeba będzie coś zrobić. Dziś propozycję obejmowania robotów podatkami i ubezpieczeniami społecznymi można uznać za dziwoląg, ale bez uregulowania wielu kwestii związanych z robotyką się nie obejdzie. Nie może być bowiem tak, że korzystające z robotów firmy zarabiają krocie (na braku kosztów ludzkich) a ludzie wegetują bez pracy lub co gorsza umierają z głodu.  

W sprawie pracy wykonywanej przez roboty jak widać przed tymi, którzy stanowią prawo, ciągle jest wiele do roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz