wtorek, 13 lutego 2018

Wróżby

Gdy poznaje kogoś, z kim być może uda się stworzyć jakąś relacje przyjaźni albo nawet związku, to czasem mam do czynienia z pewnego rodzaju wróżbami mogącymi wskazywać na to, że jest to osoba, która być może będzie mi pisana. Nie należy oczywiście przesadzać z interpretacją takich wróżb, bo czasem w imię forsowania takiej interpretacji można wróżby źle zrozumieć i na siłę uznać, że będą pozytywne. Dlatego staram się podchodzić do tego z ostrożnością, choć jednak czasem wróżby są uderzające.

Nie dotyczą one zresztą tylko poznawania ludzi. Niedawno musiałem zakładać nowe konto bankowe. Gdy tylko zobaczyłam jego numer, to od razu wiedziałem, że jest to konto dla mnie. Z kilku powodów dostrzegłem w tym numerze konta bankowego wróżby dla siebie a ponadto - co jest rzeczą niespotykaną mojej dotychczasowej historii i chyba niezbyt częstą wśród innych ludzi - praktycznie od razu byłem w stanie cały numer IBAN po prostu zapamiętać, a nie jest to łatwe biorąc pod uwagę to, że numer konta składa się z 26 cyfr.

Kiedy poznaje się nową osobę i towarzyszą temu już na wstępie pozytywne znaki, chciałoby się mieć przekonanie, że faktycznie uda się taka znajomość. Oczywiście tak naprawdę najlepszą wróżbą będzie czas. Tylko czas pokaże to, czy faktycznie znajomość z kimś się uda, czy też odejdzie na śmietnik historii, na którym spoczywa cała masa świetnie zapowiadających się znajomości, z których potem nic nie wyszło i o których nawet nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo po prostu nic o nich nie pamiętam. Nie warto bowiem trzymać w pamięci tego, co się nie udało i było jedynie porażką.

A dziś wstałem nieco później niż zwykle, ale niekoniecznie musi to być wróżba, że nie uda mi się dzień ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz