poniedziałek, 18 września 2017

Wycieraczka

Czasem drobne zmiany przynoszą bardzo duże efekty. Mogłem się o tym przekonać wczoraj w środku nocy. Tak się złożyło, że poszedłem spać bardzo wcześnie wieczorem i wstałem około północy. Na środku pokoju była kałuża z wody, która wyciekła przez drzwi wejściowe. Padał straszny deszcz, wody na dworze było pod dostatkiem. Musiałem więc wyczyścić podłogę mopem. Posiedziałem przy komputerze około półtorej godziny i gdy szedłem do łazienki zobaczyłem znów kolejną kałużę, którą musiałem dodatkowo czyścić. Tym razem postanowiłem rozejrzeć się za drzwiami.

Była tam moja gumowa wycieraczka, położona częściowo na progu przed drzwiami, a częściowo na podłodze patio położonego przed progiem, czyli ciut niżej. Wydawało mi się więc, że jest to wycieraczka opadająca od strony drzwi w przeciwnym kierunku i woda gromadząca się na niej będzie spływać. Najwyraźniej jednak woda gromadząca się na górnej w połowie wycieraczki, która tkwiła na progu przy drzwiach, przeciekała przez nią właśnie pod same drzwi. Kiedy odstawiłem wycieraczkę poza ten próg, czyli niżej, woda przestała cieknąć. Rano miałem suchą podłogę.

Oczywiście dzięki temu nie muszę już jej czyścić i wycierać po każdym większym deszczu, ale nie chodzi tylko o ten wysiłek. Okazuje się bowiem, że czasem takie bardzo drobne zmiany, przestawienie dosłownie jednego niewielkiego elementu, mogą powodować znaczące korzyści, albo znaczące straty. Warto o tym pamiętać. Niekiedy wystarczą drobne zmiany, aby zrobić coś dobrego lub złego. Ostatnio udawało się coś dobrego zrobić w zakresie organizacji pracy i drobnymi zmianami osiągnąć bardzo dobre wyniki. Co prawda nie są on jeszcze ugruntowane w pełni, ale jestem na dobrej drodze, aby to osiągnąć.

Warto więc zastanowić się nad tym, co w naszym życiu można zmienić, bo czasem nie wymaga to wiele wysiłku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz