Generalnie jestem przeciwny chwaleniu się. Kilka razy sam się sparzyłam na tym, że chwaliłem się, albo raczej propagowałem informację, która okazała się przedwczesna. Potem trzeba się było z niej wycofywać, no i w efekcie człowiek może być uznany za mało wiarygodnego. Nie za bardzo jestem też skłonny chwalić się tym, że coś osiągnąłem. Na przykład w grach ludzie czasem linkują itemy, której wypadły im szczęśliwie jako łupy. Ja, gdybym dostał jakieś dobre itemy, to bym ich nie linkował na czacie gildii. Chyba, że podawałbym je w rozmowie jako przykład wyposażenia. Nie wiedziałem jednak, że kwestia chwalenia się zostanie podniesiona w pewnej ciekawej-inaczej rozmowie.
Napisałem bowiem do pewnego chłopaka, który odwiedził mój profil na jednym z portali gejowskich. Wydawał się interesujący i szukający związku. Napisał o tym bardzo piękny opis. Dlatego zacząłem z nim pisać, najpierw poprzez maila na portalu, a następnie przeszliśmy na inny komunikator. I w pewnym momencie on napisał, że się teraz bawi. Udałem głupiego i zapytałam go o co mu chodzi. Choć domyślałem się, że chodzi o zabawę fiutem. Wydało mi się jednak dziwne, że ktoś szukający związku może być tak obleśnym, że pisać będzie o masturbowaniu na tym etapie poznawania się. I okazało się, że faktycznie bawi się fiutem, a nawet wysłał mi zdjęcie swoich spodenek. Dobrze, że nie kutasa!
Jednak pewien niesmak pozostał. Nie widzę nic zdrożnego w pisaniu o tym, że się bawi fiutem, ale w sytuacji, gdy znam kogoś lepiej, rozmowa jest bardzo swobodna, potrafimy pisać o wszystkim, również o seksie. Wtedy jest to nawet swoistą miłą i zalotną pikanterią. Można bowiem kogoś nawet skomplementować - pisząc na przykład, że się bawi fiutem myśląc o nim. Kiepski to komplement, ale typowo pedalski. Tymczasem mój rozmówca odpysknął mi w dalszej części rozmowy, a tego nie lubię - odpyskiwanie gasi moją chęć konwersacji, więc go miło pożegnałem. Nie znaczy to, że już nie pogadamy, ale to on będzie musiał się ponownie odezwać w takiej sytuacji.
Czasem poznawanie kogoś, wydawałoby się odpowiedniego, to zimny prysznic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz