czwartek, 30 czerwca 2016

Całkiem zwariowany

Oto korespondencja, którą otrzymałem na serwisie, na którym mam umieszczony anons szukania do związku. Nadmienię, że wyraźnie tam piszę, iż szukam geja. Odpowiedź wysłał mi ktoś o męskim nicku - Mariusz S. W jego nicku jest nazwisko, ale naturalnie nie będę go podawał. Oto jak się ta krótka, ale zwariowana korespondencja przedstawia (on i ja). Pisownia oczywiście najwspanialej oryginalna.

- WITAM MAM 36 LAT JESTEM BLADYNKA BIUST 3KA NIEBUIESKIE OCZKA mARYSIA PRAGNE DAC MILOSC MOJEMU MEZCZYZNIE JAKIE KOBIETY LUBISZ
- Nie szukam kobiet.
- osz ty ty jest pedzio - ja wylapuje takich i zglaszam na policje bedziesz leczony obkajstrowany chemicznie

Od razu rzuca się w oczy nienagannie konsekwentna estetyka - najpierw same wersaliki (duże litery) a potem same małe litery. Prawie jak u Hitchcocka - najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie. Zadziwiające jednak, że pan Mariusz jest blondynką. Prawdziwą kobietą, pytającą mnie o to, jakie kobiety lubię. Niestety nie szukam kobiet. Jestem gejem. Ale grozi mi śmiertelne niebezpieczeństwo. Zostanę zgłoszony na policję. 

Zanim będę leczony i obkajstrowany chemicznie (zapewne chodziło o wykastrowanie) - i mogę znacząco zmniejszyć bezpieczeństwo szczytu NATO w Warszawie, bo przecież moja skromna sprawa zaangażuje policję. A kto wie ile ta przemiła blondynka, pani Mariusz S. zgłosiła pedziów do obkajstrowania? Może miliony, a przynajmniej tysiące. A to może oznaczać całkowity paraliż polskiej policji w czasie szczytu NATO. Bo przecież do obkajstrownaia trzeba chyba większej policyjnej eskorty niż do zwykłego zatrzymania.

Czyżby pani Mariusz S. miała pomysł na to jak sparaliżować NATO? ;-)

1 komentarz:

  1. Widocznie pani Mariuszowi S. obkajstrowali mózg i biedactwo chroni to co jej zostało, czyli biust 3kę i niebieskie oczka! :-D No cóż, psycholi nie brakuje...

    OdpowiedzUsuń