poniedziałek, 2 maja 2016

Oflagowanie

Dziś jest Dzień Flagi, więc postanowiłem w jakiś sposób nawiązać moim postem do flagi, a dokładniej oflagowania. Ale będzie to nawiązanie bardzo odległe. Otóż tak jak flaga ukazuje nam przynależność państwową, tak u człowieka jej odpowiednikiem jest imię i nazwisko, ukazujące przynależność indywidualną. W anonsach na gej portalach jest to jednak najczęściej "imię i nazwisko" w rozumieniu średniowiecznym. Był Maćko z Bogdańca, albo Zawisza z Grabowa. W anonsach jest na przykład Adam z Warszawy. 

Innym elementem przypisanym do człowieka na stale, lecz pełzająco jest wiek. Stała jest data urodzenia, wiek zmienia się niejako każdego dnia, a już na pewno każdego roku. I taki ciekawy "oflagowany" przypadek miałem niedawno w anonsach związkowych, które przeglądam. Otóż był tam, powiedzmy, taki "Maćko z Bogdańca", który jednego dnia miał 37 lat w anonsie, a kolejnego już tylko 33 lata. Cud mniemany - odmłodniał o cztery lata w ciągu jednej nocy!

Dlaczego jestem pewien, że to ta sama postać? Bo kombinacja imienia i miejscowości jest taka sama. Zaś ta miejscowość jest na tyle mała, że szansa, iż będzie dwóch "Maćków" z tego samego "Bogdańca" jest po prostu tak znikoma, że można ją zaniedbać. Zastanawiam się tylko, czemu aż takie odmłodzenie. O rok się odmłodzić lub postarzeć z łatwością można - wszak można liczyć wiek datą urodzenia lub rocznikowo. Ale czemu nagle cofać wiek o 4 lata? Chyba wiem dlaczego - zbliżał się weekend majowy i ten "Maćko" miał chyba ciśnienie na spotkanie. Więc starał się podrasować swoją atrakcyjność wiekiem. Nie wziął pod uwagę tylko tego, że w ewentualnym związku takie dość spore oszustwo kiedyś wyjdzie na jaw i zasmrodzi całą relację. 

Związek najlepiej budować na prawdzie - wtedy nie pęknie dzięki kłamstwu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz