piątek, 29 kwietnia 2016

Mam 6 cm

Przywykłem do tego, że na gej czatach ludzie piszą różne debilne lub czasem zabawne rzeczy. Ale niekiedy ich pomysłowość przekracza wszelkie oczekiwania. Tak było z kimś, kto na głównym oknie czata napisał następujące zdanie: mam 6 cm kto wyśmieje. Rozumiem fetysz niektórych osób do mierzenia fiuta i podniecana się jego długościami. Rozumiem, że dla wielu ludzi dłuższy penis równa się lepszy anal w jego wykonaniu. Ale czemu są tacy, którzy podniecają się małym penisem, do tego swoim własnym?

Bo zaproszenie do wyśmiewania własnego małego penisa to nic innego jak podniecanie się. Obojętnie, czy to podniecanie się na czysto, czy przez masochistyczne przeciwieństwo. Na pewno nikt normalny nie wyskakiwałby z taką informacją publicznie, a tym bardziej z propozycją wyśmiania samego siebie. Normalny człowiek nie lub być wyśmiewanym. Ale dla nienormalnego widocznie każdy pretekst jest dobry. Nawet krótki penis.

Technicznie rzecz biorąc i tak nie wiadomo, czy te 6 cm jest w spoczynku, czy we wzwodzie. Nie wiadomo więc czy śmiać się, czy nie śmiać - i w ogóle po co śmiać. Nawet jeśli to byłby penis we wzwodzie, to nie jest powód do śmiechu. Ludzie mają takie lub inne organy, niekiedy poza standardowymi wymiarami. I dlaczego mielibyśmy się z tego śmiać? Nawet jeśli ktoś sobie tego życzy. Czaty gejowskie nie przestają mnie zadziwiać, mimo że już nie pierwszy rok z nich korzystam.

Na czacie nikt tego rozmówcy nie wyśmiał - pewnie byli zbyt zajęci polowaniem na wielkie kutasy :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz