Pet to po angielsku zwierzak domowy. U huntera w Wowie to współtowarzysz walki, oswojone zwierzę. I z petami miałem ciekawą sytuację zaczynając grę w Hordzie. Najbardziej chyba jednak upragnionym petem w grze jest Loque Nahak - piękny kot z Northrendu. Tego typu bestie zjawiają się raz na kilka godzin i trzeba mieć szczęście aby na nie trafić (przed innymi hunterami). I mnie się trafił po niecałej godzinie szukania!
Na innych moich hunterach czasem spędzałem cale miesiące zanim na niego trafiłem. Trudno o lepszy znak. Na ilustracji przedstawiam Loque Nahaka z mojego starego huntera z Aliansu, z dawnych czasów. Po prostu mam ten obrazek gotowy, a Loque Hanak wygląda na nim w całej swojej okazałości.
Potrafię przywiązywać wagę do takich z pozoru drobiazgów. Traktuję to jako bardzo dobrą wróżbę dla mojego grania po stronie Hordy. Więc żegnając się z Aliansem pokazuję dziś huntera draenei z Aliansu właśnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz