sobota, 24 października 2015

Druga lekcja: czas

Czas to pieniądz jak mawiają. A da zakochanych czas to spokój i szczęście. Gdy mają dla siebie czas, są razem szczęśliwi. A gdy czasu nie mają, zaczynają usychać z miłości. O ile się kochają. Ale co zrobić gdy jedna osoba ma czas i chęć bycia z drugą, ale ta druga zaczyna powoli tego nie odwzajemniać? I okazuje się, że ma dla swojego partnera coraz mniej czasu.

Można zrozumieć brak czasu spowodowany sprawami życiowymi lub zawodowymi. Takie życie. Ale jeśli ten brak czasu nie jest przekonująco wytłumaczony, to robi się podejrzanie. Dawniej odwiedzał kogoś z rodziny raz na miesiąc, nagle robi to trzy razy w tygodniu. Czy to nie jest dziwnie podejrzane?

Na szczęście, albo na nieszczęście, wiele osób nie umie dobrze kłamać. Na szczęście dla partnera pokazują swymi kłamstwami lub nieprzekonującą argumentacją, że ich nagłe zapotrzebowanie a czas wolny od partnera pachnie fikcją. Czasem ta fikcja jest aż za bardzo komiczna. Tyle że osobie podejrzewającej zdradę wcale nie jest już do śmiechu.

Dla partnera powinno się bowiem mieć czas w pierwszej kolejności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz