środa, 23 września 2015

Niezręczny mail?

Czasem powinniśmy się ucieszyć z otrzymania od kokoś maila, ale jednak nasza reakcja jest odwrotna. Dzieje się tak wtedy, gdy próbująca się z nami kontaktować osoba z jakichś powodów nam nie pasuje. Może nie być w naszym typie z wyglądu. Albo spodziewamy się, że ma intencje z którymi się kompletnie nie zgadzamy. Czasem jednak sytuacja jest nieco niezręczna. 

Miałem taką sytuację niedawno, gdy przypadkiem obejrzałem profil jakiegoś chłopaka na wózku. Szkoda że jeździł na wózku, wolałbym jednak partnera który potrafi ze mną iść na spacer, długo spacer, albo - pomarzyć można - pojedzie kiedyś ze mną rowerem (najpierw musiałbym jednak kupić rower). Albo powałęsa się ze mną po starych bunkrach, po których trzeba chodzić na własnych nogach, i to sprawnie. 

Z chłopakiem na wózku można się jak najbardziej zaznajomić i zaprzyjaźnić, ale nic więcej się nie uda. Więc może być przykry problem, gdyby jemu się mogło wydawać, że z takiej znajomości wyjdzie coś więcej. I ten chłopak napisał do mnie. Oczywiście nie deklarował ze mną związku, ani nie wyznawał miłości. Nie było w tym żadnej niezręcznej sytuacji. Ale moje "chore myślenie" już wybiegło w ten dziesiąty w przód ruch na szachownicy i rozważało i taką opcję. Na szczęście było to tylko teoretyczne gdybanie na wyrost - bo ów chłopak po pierwszym przywitaniu i tak już nic nie napisał.

Niestety, takich inwalidów komunikacyjnych pełno jest wśród ludzi na każdym poziomie zdrowia medycznego...

1 komentarz:

  1. A skąd pewność, że jutro Ty nie znajdziesz się na wózku? To żenujące, by tak przedmiotowo traktować ludzi!

    OdpowiedzUsuń