sobota, 25 kwietnia 2015

Książę narcyzmu

Mój książę ma też jakby narcyzm w sobie. Ale t żartem bardziej niż serio. On wie, że jest piękny, że się za nim oglądają. Ubiera się nawet w kobiece kozaki i kurtki (jest bardzo szczupły więc się mieści) i ma fun gdy nawet heterycy się za nim oglądają. To bardzo czupurna osobowość. Aż mnie zimny dreszcz przebiega gdy myślę jakbym się czuł mając tak "niesfornego" chłopaka.

Tyle, że ludzie widzą to co na wierzchu, urodę. Ale nie pomyślą co ta osoba ma w środku. Jakie ma męczarnie sama ze sobą i ze swoim życiem. A ja pisząc z nim na GG coraz bardziej poznaję księcia od tej strony. I przeszkadza mi już tylko jedno u niego - te potencjalne wybuchy. A i one mi nawet coraz mniej przeszkadzają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz