czwartek, 15 maja 2014

Zdrada?

29 stycznia 2014
Czekałem godzinę na rajd w WoWie. Więc gdy się wreszcie dostałem na Siege of Origrimmar, to bylem szczęśliwy. Położyliśmy pierwszego bossa i walczyliśmy z drugim. I wtedy przyszedł Paweł z informacją że ma dla mnie złą wiadomość. Philip podrywa go na GG. Zamknąłem grę nie wychodząc nawet z rajdu. Odechciało mi się grania...

Jest i nie jest się czym martwić. Paweł ma faceta więc nie grozi mi, że Philip go usidli, zresztą nie jest w typie wyglądu i wieku które Pawła kręcą. Trudno też mieć do Philipa pretensje - z rozmowy wynikało że się mnie boi, już wcześniej wydawało mu się że mu grożę, nastrachał się na moje "fazy". Ma prawo szukać kogo innego, w końcu nawet się nie widzieliśmy w realu - choć na kredyt uczuciowy się (wstępnie) w sobie zakochaliśmy. Więc teraz nie ma się czym martwić.

Ale być może docelowo jest. Bo jaką mam pewność że gdybyśmy z Philipem się zeszli w realu, zaakceptowali i zaczęli budować wspólne życie - to on nie będzie flirtował z innymi? A ja nie mam zamiaru stać nad nim jak policjant. Tu jest potencjalne zagrożenie. A poza tym wniosek bardzo prosty - koniecznie trzeba podbudować nasz ewentualny związek przyjaźnią i zgodnością wspólnego życia. Fascynacja jest dobra dla rozpędu, ale nie na dłuższą metę.

A na dłuższą metę potrzeba stabilności, oparcia i zaufania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz