31 stycznia 2014
Dziś jest zapewne dzień zwrotów akcji lub dzień przełomowych momentów. Paweł właśnie zaczyna rozmowę z Piotrem - a przeraziłem się dowiadując że wszystko jest możliwe. Paweł ma bowiem poczcie że bardzo go niszczą rożne wahania nastrojów w tej relacji. A Philip napisał mi właśnie, że miałem rację iż czuje coś do Pawła. Zrobiło się nawet zabawnie :-)
Odpisałem mu bez wahania że do mnie nie musi (śmieszek) więc bez obaw (uśmieszek). I naprawdę mam spokój w duszy. I to mnie bardzo cieszy. Nie znoszę denerwowani się i skoków napięcia. Mam bardzo dużo wartościowych nauk do zastosowania i nie mogę się doczekać ich praktycznego wcielenia. Patrzę w przyszłość a nie w przeszłość, nawet tę sprzed kilku godzin.
Ten spokój jest taki piękny, taki energetyzujący. Otwiera mi umysł i duszę na drogę w przyszłość, ale nie na jakieś fantastyczne i złudne nadzieje. na koncentrację na tym co realne i możliwe. This will do for all. Dzięki temu być może wreszcie zacznę prawidłowo pracować nad poskładaniem mojego życia na nowo ;-)
Teraz tylko los musi mi dać szansę abym ją właściwie wykorzystał ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz