wtorek, 6 maja 2014

Koncepcja

28 stycznia 2014
Blokowałem Pawła na łóżku i przywołując go co chwila do świadomości wkładałem mu moją koncepcję do głowy. Paweł się bał że stracił Piotra, a potem wyraźnie mi powiedział że zakochał się w nim i w nim widzi cały sens swojego życia - po ciężkiej porażce z Sylwestrem. Wiadomo było, że drugie wystawienie będzie Pawłowi jeszcze trudniej przeżyć niż te pierwsze. A Piotra nie ma przy nim teraz, gdy go potrzebuje.

No to mu powiedziałem, że Piotr zawsze jest przy nim, bo jest w jego sercu. Nieważne jaki jest w rzeczywistości, będzie zawsze w sercu. A już niejeden raz okazywało się, że w różnych powodów nie zawsze od razu załapywał sens wydarzeń. Więc może i teraz Piotr musi do tego dojrzeć

Zapytałem Pawła czy Piotr mu napisał że go NIE kocha. Paweł zaprzeczył. Więc go opierdoliłem strasznie i wyzwałem od kretynów. Skoro Piotrek tak nie napisał, to czemu Paweł poddaje w wątpliwość ich uczucie? Piotr może krepuje się mu wyznać miłość, ale już nie raz Paweł mi mówił, że Piotr wyraźnie daje znaki że i on Pawła kocha. Całe jego zachowanie - na ogół - to potwierdza. No a dziś przypadł co prawda nie "na ogół" ale "na szczegół" - i akurat nie wyszło.

Tak naprawdę nie boję się o te ich miłość ale p to czy te ciągłe zwroty akcji nie wykończą Pawła zanim miłość go uodporni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz