niedziela, 20 kwietnia 2014

Nie wierzę

21 stycznia 2014
Zwrot akcji który nastąpił był ciosem poniżej pasa. Dla Pawła dlatego, że głęboko go upokorzył i zszokował. Dla mnie, bo nie spodziewałbym się w najczarniejszych scenariuszach, że takie coś okaże się na dniach. Myślałem, że może to się pojawić, stopniowo, po kilku miesiącach. Ale nie następnego dnia. 

Nie wierzę w to co się stało. Zadzwoniłem do Pawła i pisałem z nim wiadomości. Chyba dwadzieścia razy powtarzałem, że w to nie wierzę. Dla mnie to jest jakieś niereistyczne. Mimo, że całkowicie prawdopodobne - dlatego też sugerowałem, że po kilku miesiącach to może nastąpić. Ale dałbym sobie rękę uciąć aby pokazać, że głęboko wierzę w czystość ich obecnej relacji. Jak się okazuje, to była czystość na pokaz, jak w reklamie. A kochanek Pawła pracuje przy reklamach. Czyżby zawodowe skrzywienie do udawania?

Wciąż jednak w to nie wierzę. I obstawiam inny scenariusz - że Paweł zrobił sobie "żart" pod moim adresem, po to aby sprawdzić moją reakcję. Nie mogę zobaczyć jego reakcji w realu, więc może mi wcisnąć nawet taki kit. Nie wierzę bowiem, że to się stało naprawdę. Naprawdę, ta opcja testu na mnie wydaje mi się o wiele bardziej prawdopodobna.

Taki jestem dziś kompletnie niewierzący...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz