poniedziałek, 24 lutego 2014

Daleka droga

koniec listopada 2013
Z Pawłem związek jest teoretycznie możliwy, ale w bardzo - relatywnie - odległej perspektywie. I uczę się ciągle o tym. Uczę coraz więcej, ku swojej wielkiej satysfakcji samodoskonalenia się. Kto wie, czy właściwa rola Pawła nie polega właśnie na nauczeniu mnie różnych rzeczy, nawet jeśli nigdy nie będziemy razem. Albo na ich nauczeniu i byciu razem. Na deser ;-)

Dawniej Pawła blokowało przed byciem ze mną nie domknięcie związku z jego byłym facetem. teraz, po wstrętach jakie ten mu czyni, jest to już przesądzone. Ale Paweł nie ufa teraz ludziom tak jak dawniej, więc nie zwiąże się tak szybko. A na dodatek poznaje także inne osoby, bardziej w typie papciów - jego ulubionym - a ja, dla mnie na szczęście, papciem nie jestem i nie chciałbym być.

Ale Paweł powiedział mi że nauczył się także ostatnio cierpliwości. Ja odebrałem to jako czytelną aluzję dla mnie. Cierpliwość jest kluczem do bycia razem, jeśli to jest nam pisane. Obaj musimy do tego dojrzeć pod różnymi względami. I dlatego bardzo wartościowe będzie to, że po prostu będziemy żyć razem, mimo że nie będziemy w związku.

Ale w ten sposób mamy szansę zbudować naprawdę trwałą relację, a na jej fundamencie równie trwały związek :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz