21 sierpnia 2013
Na różnych portalach ogłoszeniowych zamieszczam różne anonse zawodowe. Często jest to walka z adminami portali, którzy niektóre anonse z różnych powodów usuwają. Ostatnio miałem aktywne dwa rodzaje anonsów - masażowy, wprost mówiący o masażu i drugi, o szukaniu ludzi do współpracy. Ten ostatni ulepszałem tak bardzo, że stał się coraz bardziej gejowski. I miarka się przebrała...
Rano zobaczyłem, że na jednym z portali ogłoszeniowych ten anons o współpracy został usunięty. Nie wiedziałem czemu, ale wyjaśniło się to pośrednio bardzo szybko. Dostałem bowiem jadowity list od jakiegoś moralisty, piszącego że to obrzydliwe i żebym anons umieszczał na jakiś "seksportalach gejowskich". Po 10 minutach zaś był datowany maila z portalu o usunięciu anonsu. Moralista doniósł na mnie po prostu.
Siadłem więc do pisania anonsu na nowo. A w sumie bardziej do jego poszatkowania. Przesunąłem na przód anonsu informacje o szukaniu społecznościowym - rubryka ogłoszeniowa była bowiem taka. Przy okazji streściłem tam masaż. A potem napisałem o szukaniu ludzi do współpracy i może chłopaka do związku. Dwa w jednym - propaganda masażu i szukane współpracy lub partnera.
Ciekawe jak to zadziała :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz