poniedziałek, 4 listopada 2013

Mogiła z masażem

A to przykład innej, tym razem zabawnej mogiły, skoro w konwencji mogił pozostajemy. Rozmawiam z potencjalnym klientem na masaż i piszę mu o tym jak wygląda masaż. Ale oczywiście klient koniecznie chce zobaczyć jak wyglądam ja. No wiadomo, ważniejszy wygląd masażysty niż sam masaż. Niektórzy mają takie podejście. Więc podałem mu link do profilu. I oto jaki był wynik rozmowy...

Tym razem facet był szczery - naoglądał się pornosów w których masaże to tylko przykrywka dla seksu. Robię je oczywiście napakowani kolesie, którzy miętową ciała innych kolesi w klasycznym masażu - to praca faktycznie wpływająca na muskuły. Tyle że mój masaż nie jest siłowy i nie ćwiczę w nim mięśni ale delikatność. No ale nie każdy potrzebuje delikatnego masażu ;-)

Mimo wszystko - szacun dla tego pana za uczciwość brak krętaczenia, to rzadka cecha :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz