piątek, 18 października 2013

Spokój na krawędzi

16 czerwca 2013
I mam taktyczny odwrót z frontu poznawania Pawła, a raczej walki czy starania się o Pawła. A raczej - mówiąc bardziej precyzyjnie - z oczekiwania na rozwój sytuacji u Pawła. Co prawda oczekiwanie nadal będzie, ale nie ma już nastawienia na to, że ten rozwój sytuacji będzie zmierzał w korzystnym dla mnie kierunku...

Przede wszystkim zastanawia mnie ten nieziemski spokój jaki mi towarzyszy poznawaniu Pawła. Dlaczego on występuje od samego początku? Oczywiście po to abym się nie denerwował. O ile rzecz jasna jest to jakiś świadomie stworzony, zesłany na mnie spokój. Jeśli nie jest zamierzony, to jest po prostu miłym bonusem, oszczędzającym mi znacznej części nerwów - ale niestety nie wszystkich. Bo oczekując na rozwój sytuacji nastawiłem się jednak na pomyślne dla mnie jej zakończenie. A wszystko wskazuje na to, że tak się nie stanie.

A jeśli to jest świadoma zasłona, w którą mnie wyposażono niczym w niebiańską zbroję? Wtedy interpretacja jest teoretycznie łatwiejsza. Ma mnie to chronić przed psychiczną dewastacją. Ale dlaczego? Chyba możliwe są dwa tłumaczenia. Pierwsze jest takie, że jednak z Pawłem ułoży się może, ale wymagać to będzie czasu a zbroja ma mnie chronić przed zwariowaniem zanim się to uda. A drugie jest takie, że Paweł jest tylko jakąś lekcją poglądową od Pana Boga i ma jakieś ważne znaczenie (co intuicyjnie czuję), które się ujawni z czasem. A ta zbroja jest jak kalosze, które się zakłada aby się nie pobrudzić w bagnie zbierając tam próbki do badań.

A ja nie mam wiele czasu na rozpoczęcie układania życia. Paca którą rozkręcam niewystarczająco się ruszyła, także dzięki nieobecności Pawła, więc nie mam luksusu czekania miesiącami na rozwój wypadków. Mój niebiański spokój jest tak naprawdę spokojem na krawędzi życia i śmierci. I może prawdziwe jest trzecie wytłumaczenie - to jest tarcza ochronna, która ma mi zapewnić profesjonalny spokój w tych ostatnich dniach czy tygodniach szukania kogoś, z kim uda się ułożyć życie.

A mam już tak mało czasu na znajdywanie, że profesjonalny spokój jest jak najbardziej wskazany ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz