sobota, 7 września 2013

Podaj hasło, kurwo

Zabawne bywają rozmowy na czacie - i mimo, że wiele już widziałem, niektóre potrafią mnie wciąż zadziwiać. Tak jak rozmowa z gościem mającym w nicku znamienne "NoSex". Pyta mnie o profil na Fellow - podałem mu nick. Oczywiście za pierwszym razem nie skojarzył, bo taki nick jest zbyt oczywisty aby ludzie kojarzyli, że to nick. Dlatego ja wpadłem na to aby go jako nicka użyć. I gościu od razu pyta o hasło do fotek. A ja nie podaję ot tak z ulicy hasła, chyba że w rozmowie już czuje, że ktoś jest na tyle sensowny, że można mu od razu podać.

Postanowiłem więc odwiedzić jego profil i zobaczyć czy on ma zdjęcia - jeśli nie ma widocznych, to niech sam też poda hasło, bo moje zdjęcia już po części widzi. A gościu awanturuje się i pisze:

- podaj hasło
- kurwo

I zamyka okno. Zabawne, jak wiele uczucia i emocji włożył w tę prośbę o hasło. I zabawne, że po kimś nie szukającym seksu (jak wskazywałby nick) można by się spodziewać większej ogłady. Ale najzabawniejsze jet to, że w ogóle nie zdążył wejść na mój profil. Nawet nie wiedział czy mam zdjęcia pod hasłem. Fajny automat z żądaniem hasła na wszelki wypadek - genialna proteza dla kretyna.

Dzień stał się odrobinę weselszy ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz