niedziela, 14 lipca 2013

Zamknij okno, bo będzie przeciąg

Czasem sztuka ciętej riposty jest jedyną radością z nudnych i powtarzalnych w swojej głupocie rozmów na czacie. Dla mnie jest to ćwiczenie umysłu i fajna jego gimnastyka. A dla rozmówcy test na inteligencję lub poczucie humoru. Ale dobra jest także sztuka przygadania komuś, gdy się nie odzywa. Nie jest to formalnie riposta, bo druga strona się nie odzywa. Ale może ją zmobilizować do działania...

I wymyśliłem taką brylantową odpowiedź na długie zawieszanie rozmowy przez drugą osobę. Skoro bowiem jest otwarte okno rozmowy a nie dzieje się w nim nic, to nie wiadomo czy okno zamykać, czy czekać na czyjąś reakcję. Czasem zdarza się że ta nieobecność jest usprawiedliwiona - ktoś miał na przykład telefon i nie uprzedził o tym. Ale wtedy nawet gdy się zamknie okno rozmowy, to on odezwie się sam i przeprosi za absencję.

Czasem jednak wydaje się nam, że wiemy iż ktoś nie odzywa się dlatego że zabrakło mu konceptu i nie wie co zrobić z rozmową. Gdy mi na kimś takim zależy, to sam podtrzymuję rozmowę. Ale gdy nie zależī - to wymyśliłem prostą ripostę. Po prostu mówię mu - zamknij okno, bo będzie przeciąg. Oczywiście mam nadzieję, że rozmówca zrozumie aluzję, bo nie brak i takich, którzy nie łapią w czym rzecz.

No ale nawet przymówienie komuś wymaga pewnego minimalnego IQ aby je zrozumieć ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz