niedziela, 7 lipca 2013

Czyszczenie

koniec marca 2013
I zdecydowałem się na czyszczenie po moim de facto byłym chłopaku. Na papierze niby nie rozstaliśmy się, ale w praktyce nie ma z nim kontaktu, a przede wszystkim woli kontaktu z jego strony. Niektórzy radzą aby w takiej sytuacji porozmawiać ze sobą. Po co? W czasie rozmowy można zadeklarować że nadal się jest w związku - po czym wszelkie zachowania po rozmowie będą temu przeczyć. Gadać można wiele - ważne co się robi. Od samego gadania życia się nie ulepszy ;-)

Zacząłem więc robić techniczne czyszczenie na komputerze (i nie tylko) po Pawle. Pousuwałem jogo portrecik z tapet w komputerze, musiałem je pozapisywać od nowa. Na szczęście wcześniej uporządkowałem plik Photoshopa z tapetami, wszystko posortowałem i etykietkowałem obrazki tapet - więc teraz zapisywanie ich jako pliki nie było problemem - wiedziałem którą warstwę zapisać jako jaki plik. Usunąłem też jego portret z tapet w jednym z telefonów.

Powywalałem Pawła z rożnych roboczych plików Photoshopa, w których występował. Zostawiłem jeden portrecik do kontaktu w komórce - wywaliłem kilka innych wersji z którymi eksperymentowałem. Zmieniłem też czułe imię w kontaktach w komórce i na GG na bardziej oficjalne. To już jest znajomy, a nie chłopak. I to znajomy, który nie ma za bardzo woli podtrzymywać kontakt.

Jeśli tak dalej pójdzie, to zostanie cieniem wspomnienia jedynie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz