piątek, 21 czerwca 2013

Gadaj do obrazu

Czasem rozmowa na czacie przypomina gadanie przysłowiowego dziada do obrazu. Szczególnie wkurzające jest to wtedy gdy po drugiej stronie siedzi osoba, która nie potrafi (albo nie chce) rozmawiać normalnie i na wszystkie zaczepki odpowiada kretyńskimi odzywkami. Dobrze, jeśli ta osoba ma zawsze ten sam nick - wtedy łatwo ją skojarzyć. I można się z nią zabawić tak jak ja zrobiłem, a co widać na załączonym ekranie...

Najprostszy wariant rozmowy - lustro. Odpisuję to samo co druga osoba (ja starałem się pisać tylko poprawnie po polsku). I jak widać to poskutkowało - po kilku potyczkach rozmowa utknęła w miejscu. I już się nie podniosła. Na moje odpowiedzi byłyby bowiem te same bezmyślne "tak", "ok" z dopiskiem "kochanie", "skarbie" czy "a ty". To wygląda jak automat prowadzący rozmowę. Taki to się nie nudzi i losuje odpowiedzi nie mające z definicji sensu. Ale automat pewnie by pisał dalej bez wahania. Więc może jednak człowiek?

W sumie bez znaczenia, ważne, że to czego ta osoba nie była w stanie pokonać, to była jej własna głupota :-)

Dopisek z dnia publikacji
To raczej automat - kilka razy mnie później zagadywał i zawsze pisał identycznie to samo. Żywy człowiek by tak nie miał takiej żelaznej cierpliwości ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz