sobota, 15 czerwca 2013

Dziadowski humor

Jeśli ktoś konsekwentnie stosuje ten sam nick (a czasem także kolor czcionki) to łatwo go na czacie skojarzyć. I skojarzyłem tak pewnego 44-letniego faceta, który szukał seksu. Ale - gdy kilka razu zastosowałem wypróbowaną metodę zniechęcania do rozmowy, mówiąc że nie zrobię mu seksu za darmo - oczywiście obrażał się i zamykał okno. A teraz była z nim jeszcze ciekawsza rozmowa.

Trafił na mnie kiedy oferowałem masaże. Jemu się chyba wszystko kojarzy z seksem za kasę - bo użył ciekawego określenia. Napisał bowiem, że ma zatyczki do uszu na takie propozycje (w jego domyśle płatnego seksu). I za kilka dni zagadał mnie ponownie - oczywiście nie zapamiętywał i nie kojarzył nicków, mimo, że mam niezmienny nick i schemat kolorów czcionki na czacie.

Tym razem odpisałem mu, że oferujemy zatyczki do uszu dla starszych panów, których nie stać na masaż. Zapytał o cenę - podałem mu dwucyfrową kwotę. Na to on wykazał się kolejnym swoim "sprytem" i zapytał czy to grosze czy złotówki. Niby to miało być zabawne ale wszyło jak dziadowski humor. Wyobraziłem sobie go jako jakiegoś dziada usiłującego zrobić masaż za kilkadziesiąt groszy.

Chciał może zabłysnąć żartem - a wyszedł niesmak, jak na widok jakiegoś kloszarda ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz