czwartek, 28 czerwca 2012

Konkurs

O szukaniu chłopaka niektórzy mówią z przekąsem jak o castingu. Osobiście nie lubię tego słowa, bo casting kojarzy mi się z szukaniem kandydatów do mediów a nie partnera życiowego - poza tym jest to dla szukanych osób uwłaczające ich godności. Jednak nie spodziewałem się, że można to traktować - całkiem dosłownie - jako konkurs, albo loterię.

Z takim przypadkiem zetknąłem się na anonsach na Gejowie. Anonsował on konkurs połączony z Facebookiem. Wśród osób, które polubią stronę na Facebooku, zostanie rozlosowane trzykrotne danie dupy. Niezła nagroda jak na geja. Na Facebooku profil ten został ustawiony jako profil osoby publicznej, monarchy. I taki oto miał opis:

Urodzony zwycięzca i przyszły bohater narodowy. Żyjący ciągle w cieniu własnej sławy, uwodziciel i idol nastolatek. Talent, który szlifowany jest każdego dnia jak najbardziej cenny diament. Największa liczba świata nie jest w stanie ukazać tego, jak wysokie posiada EGO. Przy tym skromny, błyskotliwy, na co dzień szarmancki i czarujący. W życiu ceni sobie tylko dwie rzeczy – siebie i siebie. Od kiedy stał się pełnoletni zrozumiał, że w życiu nic nie jest tak ważne jak nic.

Chłopak zawarł też swoje zdjęcia, wmontowane w królewski płaszcz i koronę. Królem piękności to on jednak nie był. Ale plus za ciekawą koncepcję promowania swoje osoby. Tym bardziej, że może tak "losować" zwycięzców, że akurat da dupy każdemu, tylko nie tym, którzy go polubili. Zatem obietnica jest tak sprytnie - choć to może niezamierzone - sformułowana, że mógłby nie dać dupy nikomu.

Tym większy plus za sprytny pomysł na promowanie się :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz