niedziela, 27 maja 2012

Jurny SMS

11 stycznia 2012
Zamieściłem anonse na gej portalach i worek z prezentami się rozwiązał. Mam kilka różnych odpowiedzi, także w formie SMS-ów. Widać karnawał to taki urodzaj na poznawanie do związku ;-) I napisał mi pewien pan takiego SMS-a: "Witaj bardzo chciałbym cię poznać. Szukam mężczyzny do stałego związku. Nie ukrywam abyśmy się spotkali i zostali razem."

Milo brzmi, ale Jeszce milej byłoby aby się ten pan przedstawił jakoś. Ile ma lat, skąd jest może jak ma na imię. Byłoby to bardziej autentyczne, a nie takie bezosobowe. Odpisałem mu z propozycją pogadania na GG. Potem dojrzałem jeszcze jeden SMS który przyszedł razem z poprzednim: "Zależy mi abyśmy dali sobie szansę, a jeśli zostaniemy parą to ja w dowód swoich uczuć zrobię ci ustami ale tak do końca jako pierwszemu i jedynemu."

I zapanowała u mnie konsternacja. Ale zamiast rzucać gromy grzecznie odpisałem z prośbą aby ten pan napisał coś o sobie. Nie darowałbym sobie bowiem gdybym nie dowiedział się ile ma lat. Są tu bowiem możliwe dwa warianty. Pierwszy - jest bardzo młody, ma swoje marzenia, nie zawsze potrafi uczesać swoje szczere myśli. To nic złego. A drugi - może być też dorosłym facetem, wiek 25-30-40-50 i więcej lat, a wtedy taki opis jest żałośnie nieporadny i jakiś dziwnie pokręcony. Gdzie Rzym a gdzie Krym? Gdzie bycie razem w związku i danie sobie szansy na udane życie, a gdzie robienie ustami ale tak do końca? :-)

Nie dostałem odpowiedzi na prośbę o opisanie się - pozostanie to więc na zawsze tajemnicą ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz