29 grudnia 2011
Shortlista to taka lista wstępnie wybranych oferentów, którzy przechodzą do ostatecznego drugiego etapu jakiegoś konkursu, na przykład na wybór agencji reklamowej - jeśli mówimy o branży marketingowej. W moim przypadku to lista najciekawszych poznanych osób, wśród których, jeśli się nie wykruszą, może być potencjalny partner. A teraz chciałbym napisać o czymś, co nazwałem roboczo Shortlistą Bis - czyli drugą, nieco inne osoby grupującą.
Chodzi mi bowiem o osoby, z którymi rozmawiam, a które nie są poznawane, jak na razie, jako potencjalni partnerzy - ale wszystko w tym zakresie jest z nimi możliwe. To może być lepsze rozwiązanie - poznanie kogoś bez nastawiania się od razu na związek, a - kto wie - czy właśnie z kimś takim związek się nie uda. Ma na tej liście dwie osoby z Warszawy - co jest pozytywne, bo odpada długi dojazd. I niestety mają one tylko jedną drobną wadę - zaplanowanego już Sylwestra ;-)
Ale to nie problem, liczy się bowiem dalszy kontakt i - kto wie - może sukces z nimi. Są więc taką drugą linią rezerw przy szukaniu kogoś do związku. Albo też może się z nimi udać jakaś miła i wartościowa przyjaźń. To też byłby miły prezent od poznawania ludzi. Akurat obie te osoby poznałem przez profile - jedną na Fellow, drugą na Kumpello. Czyżby te profile miały być środkiem do poznawania właśnie takich ciekawych ludzi?
Byłoby miło, gdyby profile zaczęły spełniać właśnie takie zadania ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz