Jakiś czas temu miałem zabawną rozmowę na czacie - chłopak o nicku "Warszawa związek" pisał na głównym oknie czata, że szuka kogoś przystojnego do związku. No to mu przekornie napisałem, że chyba nie jestem przystojny. I co on na to napisał? Że szkoda. Zatem życzyłem mu miłego weekendu (był piątek) i co on napisał? Że wzajemnie. I zamknął okno rozmowy.
Uśmiałem się, bo zabawne jest szukanie kogoś do związku a jednocześnie nie sprawdzenie czy faktycznie jest przystojny czy nie. Czyli mocno prawdopodobne, że tak naprawdę nie szukał on związku ale stałego układu zapewne opartego na seksie - skoro szuka przystojnego - albo dodatkowo na snobizmie. Pójdę z moim ciachem do knajpy i wszyscy mi będą zazdrościć...
Oczywiście niekoniecznie tak musi być - ale śmieszy mnie branie na serio mojej deklaracji. A to oznacza u drugiej osoby brak pomyślunku, który źle wróży jakiejkolwiek sensownej znajomości.
After all, życie bywa po prostu niekiedy zabawne ;-)
A jesteś przystojny?
OdpowiedzUsuńNie mnie oceniać, ale bezpieczniej obstawiać, że nie jestem :-D
OdpowiedzUsuń