poniedziałek, 19 grudnia 2011

Korekta reakcji?

Dziś o zabawnym wydarzeniu, które można nazwać korektą reakcji - w nawiązaniu do wczorajszej korekty respondera. Zagadał mnie na czacie facet mający, jak się okazuje, 33 lata - a więc w wieku całkiem młodym. Tylko że jest owłosiony - co już mnie wyłączać może emocjonalnie. A na dodatek jest sporym (może nie wielkim, ale sporym na pewno) misiem - ważącym 125 kg. Już sobie wyobrażam wielkiego owłosionego faceta w tym wieku, nawet jeśli by wyglądał młodziej jako chuda osoba, to z taką wagą i owłosieniem raczej nakładają się czynniki świadczące emocjonalnie przeciw niemu.

Próbowałem wymienić z nim zdjęcie ale biedak nie był w stanie wejść na Gayromeo. Zaczęło mnie to wkurzać, a gdy zasugerował wysłanie zdjęcia mailem, użyłem magicznego słowa i zapodałem mu: kurwa nie po to robiłem pracę domową i zakładałem profile na czterech portalach aby każdemu wysyłać zdjęcie mailem, uszanuj moją pracę. Gościu napisał: skoro masz taki problem to spadaj i zamknął okno. Szkoda, że nie mogłem mu odpisać coś co mu się należało. Ale mam przynajmniej temat na bloga ;-)

No to nie zobaczę już grubaska i oszczędzę sobie potwierdzenia moich obaw co do tego, że jego wygląd mnie kompletnie emocjonalnie uziemi. Natomiast jedno jest pewne - w większości przypadków nie będę próbował nawet się uginać pod prośbą o wysłanie fotki. Chyba, że rozmówca jest ciekawy, rozmowa jest wartościowa, a chłopak na przykład nie ma dostępu do netu a jedynie GG w telefonie (gdyby rozmowa była na GG). Wtedy rozumiem wysłanie mu zdjęcia przez MMS - albo e-mail. Ale nie leniowi, któremu się nie chciało odrobić pracy domowej.

Cudzy wysiłek się powinno nagradzać, a cudze lenistwo - olewać :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz