niedziela, 10 września 2017

Paranormalni Polacy

Według ciekawego artykułu, przeczytałam w tygodniku "Polityka" Polacy są narodem, który bardzo wierzy w duchy i różnego rodzaju zjawiska paranormalne. Bardzo wiele osób się z nimi styka, a wbrew pozorom nie jest tak, że bardziej wierzą w duchy ludzie z przysłowiowej zabitej dechami wsi. Wśród osób bardzo mocno przekonanych o istnieniu zjawisk paranormalnych są również wydawałoby się tacy nowocześni i powątpiewający w tego rodzaju zjawiska Warszawiacy. Zastanawia mnie to, dlaczego w Polsce jest takie zrozumienie i odczuwanie zjawisk paranormalnych, a zapewne w krajach Zachodniej Europy go nie ma.

Oczywiście odpowiedzią na to pytanie jest postępująca w krajach Europy Zachodniej laicyzacja, która wiąże się także z negowaniem wszystkiego, czego nie da się dotknąć i zmierzyć przysłowiowym szkiełkiem i okiem. Człowiek jest jednak za bardzo skomplikowaną istotą, która  już od stuleci wymyka się dokładnym badaniom psychologicznym, a niekiedy nawet medycznym, dlatego też nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy powątpiewać w istnienie jakiś elementów tego świata, które są "nie z tego świata". Po prostu nasza cywilizacja i nauka wbiła w nas fałszywą dumę i przekonanie, że wiemy wszystko, ale czasem im bardziej różne rzeczy wiemy, tym więcej widzimy, ile nie wiemy.

W moim życiu być może również doświadczyłem pewnych zjawisk paranormalnych. Czasem bez powodu robiło się bardzo zimno w jakimś pomieszczeniu, w którym się znajdowałem. Czasem mam wrażenie, że pojawiały się na ułamek sekundy jakieś czarne zjawy podobne do chmurek czarnego dymu, były jednak tak krótko w zasięgu kąta mojego oka, że nie mogłem się im przyjrzeć, ani nawet ich przestraszyć. Nie mam jednak takiej zdolności rozpoznawania zjawisk paranormalnych jak niektóre osoby z cytowanych w tygodniku "Polityka" badań. I nawet szczerze mówiąc nie wiem, czy chciałbym mieć taki talent do kontaktowania się ze światem paranormalnych. Chyba, że byłoby to kontaktowanie się, które może jedynie przynieść dobro dla mnie i dla innych ludzi.

Na razie jedyny świat paranormalny, o którego istnieniu wiem na pewno, to świat niektórych polskich i unijnych polityków :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz