niedziela, 23 lipca 2017

Okienko możliwości

Niedawno pisałem na blogu o tym, że w moim życiu mają miejsce różne przełomy i że coś takiego w najbliższym czasie chciałbym się spodziewać w pewnej sprawie, jednak nie zdradzę o co chodzi, aby nie zapeszać. Zabawne jest to, że ta sprawa ma coraz to kolejne odsłony, polegające na tym, że początkowe proste rozwiązania zaczynają się robić coraz bardziej skomplikowane i ciekawe.

Już mi się bowiem wydawało że dokładnie zaplanowałem sobie co i jak zrealizować, kiedy pojawiły się kolejne pomysły, a potem jeszcze więcej coraz ciekawszych koncepcji. Ciekawszych realizacyjnie i życiowo. Oczywiście wszystko to jest na etapie planowania i zastanawiam się co by było, gdyby to się spełniło. To jest całkiem realistyczne tylko, że wszystko zależy od jednego czynnika, który akurat nie jest w mojej bezpośredniej mocy. Mam nadzieję jednak że jest on w pełni realny i wtedy wszystkie moje kalkulacje, zastanawiania się i przymiarki będą mogły stać się realne.

Dla zwykłych ludzi sezon ogórkowy jest pewnie milutki, ale nie dla mnie. W tym przypadku jest raczej okresem zdenerwowania dlatego, że sezon ogórkowy z pewnością wpływa na opóźnienie planów, których powodzenie warunkuje powodzenie wszystkich moich ostatnich kalkulacji, zastanowień się i planów życiowych, ale prędzej czy później powinno to się ziścić i można będzie zrealizować ten plan. Teraz jest bowiem kilka wspaniałych możliwości jego realizacji, które mogą się już nie powtórzyć potem.

Oby więc wszystko pojawiło się na czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz