czwartek, 19 maja 2016

Stary hardcore

Czasem z ciekawości przeglądam anonse w innych kategoriach niż szukanie partnera. Ponieważ pisałem przedwczoraj o sile fetyszy, więc z ciekawości zobaczyłem fetyszowe anonse. I jeden z nich wkuł mnie wręcz w fotel. Bo uważam, że mimo swego fetyszowego uroku jest na swój sposób obrzydliwy Oto ten anons. 

Poznam starego faceta bez zębów, zaniedbanego, któremu nie chce się myć, w zajebanych gaciach, skarpetach. Ja taki sam i takich kocham. Ale jak piszecie maila, to ze swoim adresem, tutaj maile nie docierają.

Anons jest nadany przez jakiegoś (jak wynika z deklaracji) sześćdziesięciolatka. Doceniam to, że męski zapach faceta, naturalny zapach skóry, może być super podniecający. Ale jakoś nie umiem sobie go wyobrazić w powiązaniu z bezzębnym staruszkiem w zajebanych gaciach. To już się robi za bardzo niesmaczne. U mnie to oczywiście inaczej działa - mam uraz do dojrzałych facetów. Bardzo mnie gaszą emocjonalnie. Więc zaniedbani dojrzali faceci na pewno gaszą mnie potrójnie.

Mam to swój urok i folklor. Nie jest to obrzydliwe z natury, jak zabawianie się różnymi, nazwijmy to grzecznie, produktami przemiany materii i tym podobne. Ale mimo wszystko jest to na tyle odpychające, że uderzyło mnie aż tak bardzo negatywnie. Jednak w porównaniu do obrzydliwości innych "brzydkich zabaw" ten anons przynajmniej ma swój fetyszowy urok. Mnie on oczywiście nie pociąga, a wręcz odwrotnie - odpycha. Ale nie przeczę, że dla niektórych może mieć wdzięk.

Zresztą zawsze znajdzie się ktoś, dla kogoś coś najbardziej dziwne będzie miało wdzięki :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz