poniedziałek, 1 lutego 2016

Tanio

Miałem niedawno taką rozmowę z moim synkiem, w czasie spotkania z nim. Wyszło na to, że tabliczka czekolady kupiona za 5 złotych jest tania. W sumie jak na jej wielkość i firmę (Lindt) to cena może nie była relatywnie zbyt wysoka. Ale relatywnie to znaczy w odniesieniu do czegoś. A jak to wygląda teraz bezwzględnie?

W dzisiejszych czasach tania czekolada to taka, którą kupuję za około 2 złotych, na przykład 2,20 zł. Czekolada za 5 zł jest już dla mnie droga. Zakupy za kilka złotych (artykuły pierwszej potrzeby, żywność) to mój standard, zakupy za 20-30 zł są już drogie. A kiedyś za 20-30 zł kupowałem byle co na stacji benzynowej jadąc gdziekolwiek (np. colę, paluszki, batoniki) i było to dla mnie tanio. Nie liczyłem się z tym. Na zakupy w markecie wydawałem 100, 200, 300 złotych i było to normalne.

A dziś ta kwota została podzielona przez dziesięć w najlepszym wypadku. To, co kiedyś było tanie, obecnie jest drogie. Zmieniają się warunki życia i zmienia się podejście do pojęcia "tanio" i "drogo". Dziś czekolada za 5 złotych, choć relatywnie tania (w stosunku do podobnej jakości wyrobów konkurencji) dla mnie będzie bezwzględnie droga

I dobrze czasem zmienić ten ekonomiczny punkt widzenia - by się przekonać jak życie wygląda z drugiej strony.

1 komentarz:

  1. Cześć Macieju :)
    Polecam swój blog http://notonlygayblog.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń