wtorek, 26 maja 2015

Biznes

A tym razem inny anons w kategorii tych miłych (zaskakująco miłych), który można by nazwać anonsem o dobrym biznesie. To taki ukłon w stronę przedwczoraj przytoczonego anonsu mówiącego o szukaniu pracy. Dziś też i szukaniu pracy, ale własnej. I ma ten anons, tak jak dwa cytowane w poprzednich dniach, też pewien urok w sobie. Oto ten anons.

Poznam kogoś, kto podpowie jakiś pomysł na prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Kto pomoże założyć, rozkręcić, prowadzić własną działalność. Oczywiście w grę wchodzi podział ewentualnych zysków. Słowem - szukam partnera do biznesu. Proszę o konkretne propozycje.

Wydaje się to być anons bardzo rzeczowy i faktycznie bardzo biznesowy. Mnie tylko jednak fascynuje odpowiedź na pytanie - czy autor tego anonsu dopuszcza też z partnerem biznesowym relację partnerską w życiu. Nie myślę o seksie, bo to byłoby chamskim spłyceniem tego co podał - w bardzo fajny sposób - w swoim rzeczowym biznesowym anonsie. Ale o równie rzeczowej życiowej relacji. Bo przecież anons jest w kategorii szukania partnera - choć formalnie spełnia jej literackie znaczenie, bo już o partnera do biznesu w nim chodzi ;-)

Bo miłość to też swoisty "biznes", w którym walutą są uczucia :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz