Czasem w rozmowach na czacie mam do czynienia z czymś co nazywam szybką amnezją. Pojawia się ona wtedy, gdy zagaduje mnie po raz drugi w ciągu dnia ktoś, kto już ze mną rozmawiał. Rozumiem, że można nie pamiętać z kim się gadało, to zupełnie naturalne.
Czasem jednak daje to okazję do zrobienia sobie żartu z rozmówcy i pokierowania rozmowy tak aby pokazało on sprzeczne myślenie. Można na przykład w czasie pierwszej rozmowy być zapewnianym przez tę osobę o szukaniu przez nią trwalej relacji, a w drugiej rozmowie skłonić ją do zwierzenia, że szuka tak naprawdę szybkiego seksu.
I jak sądzicie, która z tych opcji jest bardziej prawdziwa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz