piątek, 8 lutego 2013

Profilowe strusie

Zadziwiające zjawisko zaobserwowałem na Fellow kiedy wykonywałem operację masowego odwiedzania profili i tam gdzie mogłem pisałem maile do ludzi, zaczepiając ich i szukając osób z którymi się da korespondować a docelowo może uda się coś więcej niż korespondencja. Otóż niektóre osoby nagle chowały zdjęcia profilowe, albo do galerii, albo wręcz pod hasło. Nazwałem ich profilowymi strusiami, chowającymi jakby wirtualnie głowy w piasek ;-)

Wygląda to dobitnie gdy się odwiedza wyłącznie profile z fotkami. Wszystkie maile były napisane do takich profili. A po pół godziny czy godzinie widać jak część zdjęć profilowych zastąpiona została szarymi zaślepkami. W przypadku niektórych profili, w których zapamiętałem zdjęcie i nazwę użytkownika, moglem potem stwierdzić, że po dalszym czasie zdjęcie zostało przywrócone. Czyli struś głowę z piasku wyjął ;-)

Ciekawe co takie strusie chcą osiągnąć? Zniechęcenie mnie do kontaktu? Wystarczyło zablokować - jak to niektórzy czynią. Ale widać za leniwe są cioteczki na blokowanie. Może myślą, że jeśli ich chwilowo nie widać to napisany przeze mnie list zniknie? A niekiedy nawet listu nie było napisanego - myślą więc że nie będę ich odwiedzał ponownie? A właśnie odwiedzę, aby zobaczyć czy zdjęcie profilowe trafiło do galerii czy na hasło :-)

Najlepszą metodą aby unikać ponownych odwiedzin jest po prostu nic nie robić, aniżeli zwracać uwagę w tak hałaśliwy sposób ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz