czwartek, 14 lutego 2013

Po chuj chuja?

Czasem rozmowa na czacie jest tak zabawna, że dziwię się iż wcześniej nawet nie przypuszczałem że taki trick jest możliwy. Ale jest - bo ludzka głupota - jak powiedział już Albert Einstein - jest nieskończona. Oto rozmowa z pasywem... 

Gość miał zapisane w nicku że jest pasywny, więc od razu mu napisałem iż ja też - aby zakończył rozmowę jeśli mu się to nie spodoba. Ale on chyba tego nie zauważył bo wyskoczył z opisywaniem się. To się opisałem, wiadomo że bez wymiaru penisa, bo po co pasywnemu go mierzyć skoro nim nie rucha? Jak widać - bez wymiaru pena nie ma o czym rozmawiać ;-)

Może pan po drugiej stronie czata po prostu przysnął mentalnie i nie obudził się do końca rozmowy - automatyka oczekiwania wymiaru penisa jako pasywowi przesłoniła mu wszystko inne, w tym także to że z innym pasywem właśnie rozmawia ;-)

Zamieni się widać z chujem na rozum - zatem wiele IQ mu się w nim nie zmieściło ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz