wtorek, 14 sierpnia 2012

Zła moneta

8 marca 2012
Kuba się okazał złą monetą, o dwóch przeciwnych stronach. Jego "partner" mi powiedział, że Kuba odkąd teraz z nim "jest", to odmawia innym na Kumpello flirtowania. A przy mnie, na odwrót, poczynał sobie w najlepsze. A więc mnie nie kochał, a jedynie się mną zabawiał.

Co gorsza, te jego opowieści o gorzkich doświadczeniach życiowych, w które przy rozstaniu nie uwierzyłem i to zadeklarowałem - okazały się jednak prawdziwe. Ten "partner" to zweryfikował. Zrobiło mi się smutno, bo dotknąłem Kubę swoją niewiarą. Ale też Kuba zrobił mi jeszcze większą przykrość, bo od dawna mnie zdradzał i oszukiwał - słowem i czynem.

A w tym "partnerze" Kuba się chyba naprawdę zakochał. Może dzięki temu wreszcie wyjdzie na człowieka - ale "partner" nie bardzo ma chęć mu teraz ulec. Chyba, że jednak Kuba go omota ;-)

Ale to już nie moje zmartwienie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz