Takie mam określenia na kogoś, kto przypomina ciotę z zachowania i wyglądu - ale ciotą nie jest.
Kto zatem jest ciotą? Nie wdając się w szczegóły, moim zdaniem ciota ma 3 kategorie cech:
- wygląd - po prostu wygląda na pedała, i to w najgorszym, hałaśliwym, wyzywającym stylu,
- zachowanie - zachowuje się jak pedał, ma zwichnięte nadgarstki, piskliwy głosik, kobiecy chód,
- postępowanie - jest intrygantką, plotkarką, osobą złośliwą, zawistną, niegodziwą, pozbawioną zasad, nieuczciwą, kłamliwą - katalog cech można wyliczać dowolnie :-)
Ciotuś posiada elementy dwóch pierwszych kategorii - wyglądu i zachowania. Ale nie ma wad związanych z postępowaniem. Jest więc chłopakiem o pedalskim uroku (słowo "pedalskim" jest oczywiście w pozytywnym znaczeniu) ale za to całkowicie w porządku jako człowiek. Ma swój pedalski urok i wdzięk, w łóżku jest świetnym partnerem, bo bardziej swym pedalstwem podnieca. Ma wiele zalet.
A jakie ma wady? Dla mnie jedna wada - budzi skojarzenia. Co najmniej z metroseksualnym chłopakiem, jeśli nie z gejem. I dziwnie wyglądam w towarzystwie takiej osoby, bo sam nie wyglądam na geja - daleko mi do tego. Jak mogą to odbierać ludzie? Z młodym chłopakiem jest mniejszy problem, mogą mnie odbierać jako jego ojca czy wujka. Szczególnie, gdyby chłopak, np. w restauracji, mówił do mnie "tato". A jeśli widzą, że jesteśmy parą? Będą się zastanawiali czemu tak ładny chłopak ma tak brzydkiego starucha jak ja. Nie uważam się za starucha i nawet nie wyglądam staro, ale cioty lubią oceniać zerojedynkowo ;-)
To jest groźne, bo jeśli wylądujemy z takim gejaskiem w jakimś gej-klubie, to okupujące go cioty zaraz będą chciały mi chłopaka odbić. Przecież to ich natura i styl. Na plastik nic nie poradzę, gdy ktoś wspiera urodę trzema godzinami u kosmetyczki, pięcioma godzinami na solarium, depilacją i trzynastoma kremami stosowanymi w ciągu tygodnia. Nie pobiję takiego pedalskiego wymuskanego manekina, przepraszam, cudownego ciacha ;-)
Oczywiście zakładam, że chłopak jest ze mną w związku, bo naprawdę chce być ze mną. To wtedy będzie fun - bo on może mieć ubaw z wodzenia tych ciot za nos. Ale trzeba uważać, bo cioty są zawistne i plotkarskie, więc nie należy - mówiąc brutalnie - ruszać tego gówna, bo śmierdzi.
Najlepiej iść z nim do łóżka. I poprosić aby był najbardziej pedalską ciotą pod słońcem. A potem pierdolić się z nim na wszystkie pedalskie sposoby - aż do białego rana. I w końcu, niezależnie od tego jaką się miało rolę w analu - mieć w dupie cały ten popieprzony pedalski świat, pełen głupich, zawistnych ciot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz