Dziś o moim blogowaniu jako takim. A raczej o małej rewolucji, której dziś dokonałem na swoich blogach. Kiedy zaczynałem moje blogowanie, założyłem aż trzy blogi, które nazwałem zbiorczo moim Trój-Wymiarowym Blogiem.
Niedawno się jednak okazało, że jeden z tych blogów coraz bardziej mnie obciąża - jego prowadzenie wymaga więcej pracy, niż to jest warte. I - co najważniejsze - nie daje mi satysfakcji, jaką mam przy pozostałych blogach. Dlatego ten blog zdecydowałem się zawiesić. Napisałem o tym osobnego posta, ale będzie opublikowany za jakiś czas dopiero - a dziś musiałem pilnie napisać o zmianach, które dotknęły moje blogi ze skutkiem natychmiastowym :-)
Po zawieszeniu tamtego bloga mój Trój-Wymiarowy Blog stracił swój trzeci wymiar. Zastanawiałem się więc nad nową nazwą i wymyśliłem chyba najprostszą - Stereo Blog. Pousuwałem odnośniki do tego trzeciego bloga wszędzie tam, gdzie występowały - i zamieniłem nazwę mojego blogowania na Stereo Blog. I wydawało się, że na tym się skończy...
Ale dziś wpadłem na inny, jeszcze lepszy pomysł. Siadłem do Bloggera i postanowiłem poszukać nowych adresów do moich blogów - Blogger daje bowiem możliwość zmiany adresu bloga bez potrzeby jego przenoszenia. I w sumie wymyśliłem dwa nowe adresy dla moich blogów - naprawdę stereofoniczne, bo symetrycznie bliźniaczo podobne. Nie dość, że oba są stereofonicznie podobne, to - co także miłe - są same w sobie fajnymi nazwami ;-)
Ta zmiana zaspokoiła moją tak zwaną odjechaną estetykę, czyli bardzo wybiórczą, ale niezmiernie dziwną manię do znajdywania idealnie estetycznych kombinacji. I taki ideał osiągnąłem. Z jednej strony mam stereofonicznie idealnie symetryczne adresy, a z drugiej mam adresy, które same w sobie są zgrabnymi, opisowymi nazwami. Mucha nie siada :-)
Siadać musiałem jedynie ja - aby wykonać prace techniczne. Po pierwsze, stworzyłem zaślepki w miejscach dawnych blogów, zawierające informację o przekierowaniu. A po drugie - musiałem zmienić oczywiście wszystkie linki, lub teksty linków, jakie zamieściłem w necie. Niestety, ta zmiana się nie zrobi sama ;-)
Z góry uprzedzam ewentualne pytania - Stereo Blog i podobne adresy wcale nie oznaczają, że same blogi muszą być podobne. Każdy ma inny layout, który uznałem za najlepszy - i tak oczywiście zostanie. Podobieństwo powinno być tam, gdzie warto, aby było. Ale nie za wszelką cenę, dla samego podobieństwa. Jest to granica tego estetycznego szaleństwa ;-)
Oczywiście przeżyłem kilka razy chwile grozy, gdy wydawało się, że straciłem zawartość całego bloga - a to była jedynie wina nie odświeżenia bloga w przeglądarce. Ale cóż byłoby warte życie bez stresu, gdyby się nie chciało sięgać gwiazd. Z moimi nazwami blogów już do gwiazd sięgnąłem. I na razie tyle wystarczy, bo w końcu żyjemy na Ziemi - a nie w kosmosie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz