czwartek, 23 czerwca 2011

Kto to jest BI?

Nie raz zastanawiałem się nad biseksualnością. Ta orientacja seksualna nie jest ścisle zdefiniowana i w zależności od przyjętych kryteriów biseksualna może być nawet większość społeczeństwa :-)

Dla mnie osoba biseksualna uprawia seks z obu płciami w danym okresie czasu. W skrajnym wypadku nawet jednocześnie (seks grupowy). Jeśli ktoś uprawiał seks najpierw z jedną płcią, a potem z drugą - to nie jest biseksualny, a jedynie miał doświadczenia seksualne z obu płciami, co dla mnie nie oznacza automatycznie biseksualności. To oznacza, że funkcjonował jako hetero a potem gej (czy lesbijka).

Biseksualność jest ilustracją zasady żeby życie miało smaczek raz dziewczynka, raz chłopaczek. I to powiedzonko zawsze staje mi przed oczyma, gdy myślę o biseksualności. Istotą biseksualności jest bowiem dla mnie pociąg do obu płci jednocześnie - czyli w tym samym okresie czasu. W tym samym okresie czasu, to niekoniecznie znaczy że w tej samej chwili - ale znaczy, że współżycie z obu płciami jest wzajemnie przeplatane.

Dlatego mężczyzna żonaty, tak jak ja, który po spróbowaniu z innym mężczyzną nie dotyka się już do kobiet, emocjonalnie potrzebuje mężczyzny i chce z nim układać życie - nie jest biseksualny, ale jest już gejem. I co ważniejsze - nie znaczy to, że jego małżeństwo było tchórzliwą przykrywką czy błędem. Ja widzę teraz, że moja orientacja homoseksualna była we mnie od zawsze, ale jestem też przekonany, że gdybym poznał kobietę, która dałaby mi ciepło i miłość jakiej potrzebuję, to nigdy nie wpadłbym  na pomysł aby próbować z facetem i odmrażać tą zahibernowaną we mnie orientację. Dla mnie bowiem miłość, oparcie, ciepło, życie razem - są ważniejsze od tego jaki i z kim się uprawia seks. Dopiero niedostatek miłości w moim małżeństwie pchnął mnie do szukania jej u mężczyzny.

Na przeciwnym biegunie są radośni biseksualiści, ukrywający się obowiązkowo za parawanem dyskrecji i nie wchodzenia sobie w życie. Oni traktują seks jak zabawkę, lawirując w swoim życiu i ryzykując utratę tego, co mają. Przeważnie szukają seksu z chłopakami w zaślepieniu, nie dowierzając możliwym konsekwencjom. I nie żal, gdy je w końcu poniosą - a potem będą fałszywie rozpaczali.

Ludzie są różni - różne są motywy, dla których pragną zmieniać swoje życie. Nawet etykietowanie, w tak zdawałoby się oczywistej kategorii jak orientacja seksualna, może być niełatwe ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz