piątek, 27 maja 2011

SMS z Grójcem i nie tylko

Dziś temat na krótki SMS. Otóż trafiła mi się taka korespondencja SMS-owa. Przytoczę ją jako rozmowę. Na czerwono wiadomość od rozmówcy, a na niebiesko - ode mnie.

SMS 1 - Witam
Po co wysyłać SMS w odpowiedzi na anons, zawierający jedynie puste przywitanie? Prosta logika nakazuje raczej krótkie przedstawienie się w SMS-ie, aby zainteresować drugą stronę.

SMS 2 - Zapraszam na GG [numer] bo nie mam tu wiele kasy na pisanie SMS
Ja miałem na koncie w prepaidzie podanym w anonsie niewiele ponad złotówkę, co limitowało mi liczbę możliwych do wysłania SMS-ów. Dlatego też odpisałem w taki sposób.

SMS 3 - Nie mam GG
Znów nie napisał nic o sobie, a jedynie szczęśliwy, że nie ma GG.

SMS 4 - OK rozumiem. Ale zapewne masz jakiś cel pisząc do mnie, więc proszę napisz kim jesteś i w jakiej sprawie piszesz zanim zabraknie mi kasy na odpisywanie
Jak widać, dysproporcja w stosunku do tego co on napisał, jest dotąd jak 1 do 10 ;-) Musiałem doładować konto za 10 złotych, bo takie długie wiadomości kosztują więcej niż stawka za pojedynczy SMS.

SMS 5 - Mam na imię Marek, mam 33 lata, mieszkam w Grójcu
Nareszcie się przedstawił - ale i tak niewystarczająco. Bo co mi po tym jak ma na imię, gdzie mieszka i nawet ile ma lat? To zaledwie początek. Powinien napisać choć jedno zdanie o sobie. Nie wiem co o nim sądzić - ale ukazał się jako leń, którego siła trzeba zaciągać do korespondencji, na której w końcu jemu - jako inicjującemu kontakt - powinno było zależeć.

SMS 6 - Niedługo wychodzę i nie będę miał tego fona ze sobą. Zapraszam na maila [mail] - napisz coś o sobie oraz kogo szukasz, bo jak na razie nie wiem o tobie nic naprawdę istotnego. Zapewne wiesz kogo ja szukam, więc proszę napisz o sobie coś pod tym kątem. Pozdrawiam Maciek
Wypadało się przedstawić w zamian. I jeszcze raz cierpliwie udzielić instruktażu. Jednak możliwości tego gościa zapewne były niewystarczające do napisania czegoś o sobie, bo nie doczekałem się odpowiedzi w kolejnych dniach.

Pozwoliłem sobie zestawić dla ciekawości statystykę:

  • On napisał łącznie 14 słów (w tym liczb i pojedynczych liter)
  • Ja napisałem łącznie 87 słów (w tym liczb i pojedynczych liter)
  • Czyli napisałem 6,21 raza więcej niż on.

I okazuje się, że na tym się sprawa nie skończyła. Po 2 dniach dostaję znów SMS od tego pana.

SMS 7 - Witam
Gość się nie nauczył nic i marnuje miejsce w SMS-ie na samo przywitanie.

SMS 8 - Witam
Nie wysilam się.

SMS 9 - Co u ciebie
Debilne pytanie wobec nieznajomego.

SMS 10 - Nic
Szkoda wysiłku aby napisać coś innego.

I koniec rozmowy. Tym razem statystyki nie będę wyliczał ;-)

Dla równowagi przytoczę inną korespondencję, w której proporcje są bardziej wyrównane. To również jest odpowiedź na mój anons - przypominam - dotyczący szukania związku i uczucia.

SMS 11 - Dominujący aktyw 52, 184, 78, 20 cm z Wawy
Gość pomylił szukanie seksu na czacie z anonsem w kategorii "Szukam partnera" ;-)

SMS 12 - Nie szukam seksu. Pa
Krótka i jednoznaczna odpowiedź na tak obsceniczną propozycję.

I podsumowanie:

  • On napisał łącznie 9 słów (w tym liczb i pojedynczych liter)
  • Ja napisałem łącznie 4 słowa (w tym liczb i pojedynczych liter)
  • Czyli napisałem 2,25 raza mniej niż on.

Na szczęście takich "ciekawych-inaczej" kontaktów nie jest zbyt wiele.
Bo i co śmiechu za dużo, to też niezdrowo ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz