Tydzień po naszym fizycznym rozstaniu była nasza rocznica. To może symboliczne. A teraz mijają dwa tygodnie. Mogę napisać coś o Nim.
Mój Ukochany Chłopak. Przy nim wszystkie poprzednie, razem wzięte, znajomości były jedynie wstępnymi próbami. Ustanowił nową, wysoką poprzeczkę. Byliśmy razem przez rok, kochaliśmy się i będziemy kochać w sercu. Nie żałujemy niczego co nas łączyło i czujemy się zaszczyceni tym, że mogliśmy być ze sobą. Nauczyłem się przy nim więcej niż ze wszystkimi poprzednikami. Nauczyłem się także samego siebie.
Moje Kochanie, dziękuję Ci za to :-)
I za wszystko co dla mnie zrobiłeś :-)
I za to, że mogłem coś zrobić dla Ciebie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz