niedziela, 7 maja 2017

Wygenerowano automatycznie

Hejt w odpowiedzi na umieszczone w internecie na portalach anonse jest rzeczą czasem spotykaną. Tworzą go zapewne różni zgorzkniali panowie, którzy piszą równie gorzkie myśli pod adresem prawdopodobnie każdego, kto zamieszcza anons albo tylko takich, którzy zamieszczają anonse regularnie i których anonse kojarzą. Nie jestem psychologiem, aby zastanawiać się nad tym, jakie są powody takiego lub innego ich zachowania, natomiast czasem ich hejt jest wręcz uroczy w swojej głupocie. Taki przykład znalazłem dzisiaj w swojej skrzynce mailowej, jako odpowiedź na mój anons zamieszczony na jednym z portali. Oto ona.

a twoje wymiary, opis, zdjęcie ? myślisz że gwiazdą filmową jesteś i naiwnych szukasz ? pojebany debilu popierdolony jełopie porąbane masz w swojej mózgownicy jebnięty idioto, dupę osraną też będziesz lizać ? Odpowiedź wygenerowano automatycznie. Twój tęczowy portal Gejowo. 

Pisownia oryginalna - choć miałem ochotę powstawiać tam gdzie trzeba wielkie litery oraz skasować spacje przed znakami zapytania, których nie powinno być. Stwierdziłem jednak, że wtedy tekst wyglądałby zupełnie inaczej, a to właśnie jego niechlujstwo literackie oraz gramatyczne idą ze sobą w parze i stanowią o jego specjalnym kolorycie. Najzabawniejsze jest oczywiście to podszywanie się pod automatyczną odpowiedź Gejowa. Naturalnie wątpię, żeby jakikolwiek portal posuwał się do takiej hejtersko chamskiej odpowiedzi - ale trzeba przyznać, że autor tego hejtu miał w pewnym sensie poczucie humoru i być może dzięki temu o jego dziele piszę.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na coś innego. Zastanawiający jest początek tekstu. Autor oczekuje ode mnie podawania tradycyjnych wymiarów, zamieszkania zdjęcia - czyli innymi słowy zastosowania typowej konwencji gay czatu lub gej anonsów stosowanej do umawiania się na szybki seks.  Gdy mój anons jest nie po myśli autora, zaczyna on wyrzucać serię bluzgów w stylu ćwierć-inteligentnego kretyna, spotykaną zresztą czasem także wśród hejterów na czatach. Mam wrażenie, że ma to zamaskować jego irytację spowodowaną moim nie podporządkowaniem się "ustawkowej na seks" konwencji, której ode mnie oczekiwał. Podobnie reagują hejterzy na czacie, gdy się okazuje, że szukamy czegoś nie po ich myśli - nagle zaczynają bluzgać.

Tak czy owak - pewnie te jego myślenie też wygenerowano automatycznie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz