niedziela, 8 lipca 2012

Ale ciacho

28-29 stycznia 2012
No to mam prawdziwą żonę - chłopaka jakiego wiele osób ma ochotę schrupać. Mlaskanie słychać aż po drugiej stronie biurka. Kuba założył profile na Fellow i Kumpello i oczywiście zrobiliśmy mu zdjęcia. Zrobiliśmy, bo on sam sobie też robił i nie które wyszły nadzwyczaj udane. I recenzje są jak zawsze na portalach - zaślinione. Ale ciacho...

Od razu kilku chłopaków "zakochało się" w nim. Piszę o tym w cudzysłowie. bo te zakochanie ma prosty seksualny mianownik. Lepiej więc można by o nim napisać jako o "za-chęcio-jebaniu jego" niż "zakochaniu się w nim". Oczywiście, dla dobrego wrażenia są użyte nieco inne słowa w korespondencji i nieco lepiej dozowany jest lukier - ale myślenie w tle jest bardziej prozaiczne. 

Zaczynamy się zastanawiać czy reaktywować wspólny profil pary. Ale byłoby krzyku że taki ładny chłopak się puszcza z takim brzydkim facetem jak ja - bo w porównaniu do Kuby na pewno wyglądam na brzydkiego. I oczywiście posądzenia, że jest z nim dla kasy. Zawsze mnie rozbawia kreatywność ludzi w wymyślaniu takich negatywnych scenariuszy. I w dawaniu wyrazu swojej zawiści z tego powodu, że ktoś jest z kimś innym :-)

Powinienem być zazdrosny o to "ciachowanie" Kuby, ale nie jestem - może po prostu czuję w głębi serca, że nie muszę ;-)

1 komentarz:

  1. nie rozumiem w ogóle po co założyliście tam konto :P

    mój by sie w życiu nie zgodził na to, ja zresztą też :P

    OdpowiedzUsuń