Czy można być 17-latkiem i być poważnym? Można. A czy można być niepoważnym w tym wieku? Także można. Zresztą, w każdym wieku można być niepoważnym. Dlatego nie sposób oceniać kogoś po samym wieku.
Jakiś czas temu zagadało mnie na raz dwóch 17-latków na GG - akurat obaj ze Śląska, jeden z Rybnika a drugi z Katowic. I obaj bardzo chcieli ze mną być, mimo, że szukam związku, a to nie są żarty. Kiedy poznawałem mojego byłego, on miał też końcówkę 17 roku życia, ale był poważnym chłopakiem i cała rozmowa z nim była zupełnie inna niż z tymi dwoma. Różnice w tym wieku mogą być naprawdę zasadnicze.
Po czym poznać, że chłopak jest niepoważny? Oczywiście po tym co pisze lub mówi. Przede wszystkim niepoważny chłopak zbyt lekko deklaruje chęć życia razem. Z reguły robi to nie znając w ogóle, lub prawie w ogóle, drugiej osoby, czyli kompletnie na ślepo. Nie trzeba być znawcą aby pojąć, że taka deklaracja jest nic nie warta. Jak można chcieć żyć i mieszkać z kimś, kogo się nie zna?
Nachalność jest drugą cechą niepoważnych ludzi. Napraszają się ze swoją chęcią życia z nieznaną im osobą - mają wytrwałość godną pozazdroszczenia, szkoda tylko, że niewłaściwie ukierunkowaną.
Nieświadomość realiów to kolejna cecha charakterystyczna. Szczególnie wyraźna u osoby w wieku 17-18 lat. Są oni przeważnie uwiązani szkołą, mieszkają z rodzicami, a w wieku 17 lat są jeszcze formalnie niepełnoletni - a jednak wydaje im się, że od razu rzucą to i zamieszkają z kimś. Teoretycznie mogą to zrobić - ale jaki jest sens? Rozumiem przypadek chłopaka z rodziny z problemami - np. ojciec alkoholik bije go i poniża, bo nie akceptuje jego orientacji. Takich chłopak może świadomie uciec do kogoś od tego życia - ale w takiej sytuacji byłby ten chłopak o niebo bardziej poważny i dojrzały, bo takie życie bardzo szlifuje dojrzałość. I rozmowa z nim byłaby kompletnie inna.
Koncentracja na seksie to też kolejna cecha. Jeden z tych 17-letnich rozmówców molestował mnie pisząc że chce jego. Zapytałem czego. Odpowiedział: kutasa. Tak bardzo mnie chciał :-) Napisałem mu, że jest dziecinny i że nie chcę z nim gadać. A on na to napisał: znajdę innego do seksu. Tym samym się odkrył ze swoim "związkiem". Pożegnałem się z nim, a on jeszcze dodał: a ciebie i tak wyrucham.
Tak wygląda pseudo związek w wykonaniu niepoważnego 17-latka. Ale są też inny 17-latkowie, którzy są naprawdę wartościowymi ludźmi. Dlatego nie wolno nikogo oceniać po wieku, ale po tym jak się zachowuje ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz