A dziś nawiązanie do tego o czym wspomniałem wczoraj - czyli powstanie telefoniczne (bo dziś data Powstania Warszawskiego przypada). Telefon mi upadł - ale na szczęście nie w sensie fizycznym. Sklep Google Play nie działał, generował swój - jak się okazuje po lekturze w internecie - osławiony komunikat o błędzie. Postanowiłem wiec zrobić reset fabryczny telefonu. I tu popełniłem mały błąd. Zrobiłem rutynowy backup telefonu - ale nie pomyślałem o indywidualnych backupach poszczególnych aplikacji, na przykład WhatsApp, dzięki czemu straciłem zapis jej czatów. Inna sprawa, że był on symboliczny, bo czaty z osobami, które się już do mnie nie odzywały sam wcześniej wykasowałem i na WhatsApp nie było już żadnych wartościowych konwersacji.
Za to sam backup telefonu przydał się śpiewająco - bez trudu odzyskałem dzięki niemu kontakty, kalendarz, esemesy, logi połączeń. Przydał się też rutynowy backup programu Unlimited Call Log, który kiedyś zakupiłem. Dzięki temu zamiast utrzymywanego przez system Android logu 500 ostatnich esemesów i 500 ostatnich połączeń telefonicznych mam już log prawie 8 tysięcy wykonanych połączeń i esemesów. A ta imponująca baza danych przydaje się nie tylko do wyszukiwania jakichkolwiek wcześniejszych kontaktów z danym numerem, ale też pokazuje ciekawe statystyki połączeń z każdą osobą.
W sumie moje powstanie udało się, sklep Google Play zaskoczył, telefon działa już bez zarzutu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz