sobota, 29 marca 2014

Drugi Sylwester

11-12 grudnia 2013
Paweł ma znów problemy ze swoim kochankiem, choć te słowo używam już tylko przez  konsekwencję nie wprowadzania nowych pojęć - bo z tego co widzę kochankiem on praktycznie nie był i już (jak wiele wskazuje) może nigdy nie będzie. Paweł mocno się zaangażował uczuciowo w tę znajomość - i sam nie raz pisał na Fejsie, że zakochał się i serce ma ku niemu otwarte. A teraz okazuje się, jak mi sam powiedział, że ten facet jest drugim Sylwestrem.

Jeśli zaś porównuje go do swego byłego, który tak mocno go skrzywdził i z którym ma takie problemy, to znaczy że jest naprawdę bardzo źle z tą nową znajomością. A ja teoretycznie mógłbym czuć jakąś ulgę, bo może wreszcie uda mi się z Pawłem coś zbudować razem, zaczynając od prostego życia ze sobą i przyjaźni - ale współodczuwam z nim te problemy i martwię się nimi.

To chyba bardzo pozytywne że tak czuję się blisko jego problemów i zmartwień. Ale tym sposobem buduje się relacje bardzo długo, choć przy tym stabilnie. Tylko pytanie czy los da nam dość czasu na zbudowanie czegoś razem. A z tym obecnym "kochankiem" na pewno też sprawy będą się długo ciągnęły zanim ewentualnie wygasną. Co prawda po znajomości z Sylwestrem Paweł może już być nieco odporniejszy na pewne rzeczy i bardziej praktycznie doświadczony - ale jak sam wiele razy pisał - serce nie sługa.

Zapowiada się długi czas niepewności...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz