niedziela, 9 października 2011

#145 - wygodnicki

Na GG jest nieco inaczej niż na czacie. Na czacie każdy raczej wie po co zagaduje, na GG niekoniecznie. I zabawne jest, że ludzie myślą, iż przerzucą ciężar rozmowy na tego, do kogo się odzywają. Oto przykład. Według katalogu GG chłopak ma 12 lat.

Oznaczenia: jego tekst / mój tekst
- hej
- (Autoreply) Jestem gejem (44 lata). Nie szukam seksu ani cyber seksu! Szukam normalnych ludzi, z którymi można się poznać i zaprzyjaźnić. Jeśli chcesz mnie poznać - odezwij się ponownie.
- hej
- jesteś?
- hej
- hej
- to że jestem na GG nie znaczy ze tylko czekam na rozmowę :-)
- nie mam z kim pisać
To słaby powód, aby kogoś zagadać na GG.
- masz 44 lata?
- mam
- o czym chciałbyś rozmawiać?
- lol, ty mnie zagadałeś więc to twój problem :-)
- jak nie chcesz gadać, to nie
Nie odezwał się więc zamknąłem rozmowę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz