sobota, 8 października 2011

Blog rozwala rozmowy ;-)

A dziś o tym jak mój blog rozwala rozmowy ;-)

Tak naprawdę, ten tytuł jest przesadzony. Wybrałem go, bo wygląda ciekawie, ale sprawa nie dotyczy jedynie bloga. W szerszym zakresie, wszelkich czynności na kompie - choćby grania w World of Warcraft.

Zdarzało się po prostu, że zaczynałem rozmowy z kimś szukającym związku i z góry go przepraszałem, że będę odpisywał wolniej, bo zajmuję się właśnie porządkowaniem bloga lub pisaniem posta na blog. Odpowiedzią rozmówcy było czasem zakończenie rozmowy. Dlaczego?

Wiadć poczuł się obrażony moim brakiem pełnego zainteresowania. Ale jak nigdy nie siedzę na samym czacie - na to zwyczajnie szkoda czasu. Zawsze mam coś do zrobienia równolegle. Jeśli rozmowa mnie bardzo wciągnie i wymagać będzie pełnej koncentracji, to się skupię na rozmowie. Ale jeśli rozmowa - jak to jest w zdecydowanej większości przypadków - jest niemrawa, to mogę się spokojnie zajmować innymi czynnościami w tle.

Ludzie są różni i niektórzy chcą być w rozmowie dopieszczani - oczywiście nie w sensie cyber seksu, ale okazywania im pełnej uwagi. Źle znoszą bycie na drugim planie w rozmowie z kimś. Rozumiem takie podejście - i też winę mogę przypisywać jedynie sobie. Po co z góry uprzedzam, że będę wolniej pisał, skoro moje wolne pisanie mogłoby być odebrane przez drugą osobę jako pisanie w normalnym tempie? To tak jakbym komuś sprzedawał samochód i koniecznie zaznaczył, że ma jakąś wadę, której klient nie zauważył. I klient się rozmyśla.

Tłumaczyć się powinienem w sytuacji, gdy ktoś sam zapyta czemu odpisuję wolno. Wtedy można się tłumaczyć - ale po co się tłumaczyć a priori?

I znów powraca motyw słonia w składzie porcelany. Często rozwalamy rozmowę, bo niepotrzebnie wyrywamy się z jakimś tekstem, który jest źle lub opacznie odbierany przez drugą stronę. Lepiej jednak nie wyskakiwać przed orkiestrę. A wtedy być może uda się zagrać rozmowę koncertowo ;-)

4 komentarze:

  1. Super to jest samą prawdą :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, gdyby blogu nie napisano, nie miałbyś gdzie dopisywać komentarza :-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludzie zasługują na szacunek, więc jak z kimś zaczyna się rozmowę to się powinno na tej rozmowie skupić a nie zajmować się tysiącem innych rzeczy. Skoro uważasz, że skupienie się na na rozmowie która na początku się nie klei to nie oznacza, że można taką osobę lekceważyć zajmując się czymś innym. Ale jak się jest zarozumiałym dupkiem, to już nie moja wina, że tak się jest odbieranym.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miły komentarz Niezarozumiały Kolego :-)

    OdpowiedzUsuń